SPRING AND STRIPES
21:34:00Heejka!
Wrzucam dla Was stylówkę z dzisiaj. Napiszę tylko, że jeśli macie coś w paski, w szafie to zakładajcie, póki modne!
Czapkę dorwałam na promce, marynarkę mam z lumpeksu, czyli nic nowego. Zachęcam Was, aby czasami się oderwać od monotonnego życia i wybrać się do muzeum, czy galerii sztuki.
Tak, do muzeum! Wbrew pozorom można zaczerpnąć dużo przydatnej i ciekawej wiedzy. Dzisiejszy wypad do Zachęty (klik) był dla mnie ogromną dawką inspiracji i rozjaśnił mi wiele wątpliwości co do czasów 20-lecia wojennego, dla różnych grup społecznych. Także warto!
Nie wiem, kiedy znowu tutaj się pojawię, ale liczę na pozytywny odzew! :))
czapka = sizeer
marynarka, golf = lumpeks
spodnie = bershka
torba = kaskryst
buty = lacoste
skarpetki = h&m
płaszcz = sinsay
4 komentarze
Hmm ja dawno nie byłam w muzeum, wiec chyba najwyższa pora, aby się wybrać! Super zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńdzięki! przekonałam się, że warto odwiedzać takie miejsca!
UsuńJa bardzo lubie muzea! Fajna stylizacja ❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Mój Blog
Ostatnio byłam w muzeum w latach szkolnych, czyli bardzo dawno temu :)
OdpowiedzUsuńhttp://bitasmietanka.blogspot.com/